Seria modeli 850 od Fiata była prawdziwym sukcesem rynkowym włoskiego giganta. Niewielkie, kuszące swoim wyglądem i będące w przystępnej cenie samochody okazały się być strzałem w dziesiątkę, co skutecznie potwierdzały rosnące wyniki sprzedaży. Ulice Włoch, Hiszpanii jak i Francji w mgnieniu oka wypełniły się filigranowymi samochodami z turyńską duszą. Ich hucznej premiery nie ominęło także czujne oko Tadeusza Tabenckiego, który nawet przed wielu lat gustował też w nieco nowszych niż automobile z lat dwudziestych maszynach. Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych posiadanie Fiata 850 było nie lada szczęściem. Samochody te, a w szczególności egzemplarze w sportowych odmianach, były traktowane przez swoich właścicieli jak kolejne dziecko w rodzinie. Przy poczciwej Syrenie, a nawet kilkuletnim Moskwiczu Fiat 850 wyglądał jak prawdziwie zaawansowany technicznie wynalazek. Co ciekawe, seria tych samochodów była w naszym kraju niezwykle lubiana przez polskich artystów. Spróbujmy na chwilę zanurzyć się w ten jakże odległy świat pięknych linii karoserii i fabrycznie głośnych silników… Zwykłą, miejską odmianą w kolorze kości słoniowej jeździła przed laty wybitna poetka i pisarka Agnieszka Osiecka, która przesiadła się ze swojego wysłużonego Fiata 600 na coś nowszego. Pisarka z pewnością ceniła w samochodzie tym jego atrakcyjny jak na ówczesne lata wygląd, który z założenia miał zrywać z linią swojego poprzednika. Poetka swoim fiacikiem zajechała nawet do odległych Węgier, co było prawdziwym testem dla tego typowo miejskiego samochodu.
Nieco bardziej zadziorną odmianą Coupé poruszała się natomiast niezapomniana Pola Raksa. Znaną i lubianą aktorkę za kierownicą jej filigranowego na tle wszechobecnych Warszaw i Wartburgów wozu bardzo często można było spotkać w okolicach Falenicy, gdzie też mieszkała. Identyczną 850-tką w kolorze „Yellow Bahama” miała również… Maryla Rodowicz! Jej egzemplarz był trafionym w dziesiątkę prezentem od jej ówczesnego partnera pochodzącego z Czechosłowacji. Artystka wielokrotnie podkreślała, że jej Fiat był namiastką Porsche 911, o którym śniła po nocach… Ba! Miał on nawet silnik umiejscowiony z tyłu! Ten sam wóz pojawił się nawet przez krótką chwilę w jednym z teledysków piosenkarki zrealizowanym praktycznie na samym początku jej estradowej kariery. Niestety, z racji czarno-białego koloru nagrania nie możemy w pełni przyjrzeć się żywym barwom włoskiego auta.
Najbardziej egzotyczną odmianą był jednak Fiat 850 Sport Spider z miękkim, składanym dachem. Elegancki kabriolet w czasach szaroburego PRL-u okazał się być wypełnionym witaminą D promykiem słońca znad słonecznej Italii. Egzemplarzem w wersji amerykańskiej, który w 1971 roku zjechał z taśm montażowych poruszała się przez kilka lat lubiana przez wielu piosenkarka Urszula Sipińska. Unikatową sesję zdjęciową artystki wykonaną przy dokładnie tym samym, czerwonym jak góralskie korale samochodzie możecie zobaczyć poniżej.
Jeśli chodzi o motorsport, to białym Fiatem 850 Sport kilkukrotnie w tego typu imprezach startowała Anna Porowska. Jej biała „torpeda” niejednokrotnie wykręcała świetne wyniki, czego dowodem może być pierwsze miejsce (w Klasie 3) podczas VII Rajdu Pań odbywającego się w Warszawie. Na podobnych maszynach ścigali się również Andrzej Martynkin, Edward Jaroszyński czy Robert Beutler. Kuszącemu urokowi Fiatów 850 nie mógł się oprzeć zarówno Tadeusz Tabencki, który do tej jakże popularnej na świecie marki samochodów – od lat czuł ogromny sentyment. W końcu jego pierwszym samochodem, jeszcze z czasów krakowskich, był przedwojenny Fiat 501 w sportowym nadwoziu! Na swojego pierwszego Fiata 850 natknął się on podczas jednej ze swoich dalekich podróży. Historię tą jednak najlepiej zapamiętała jego wieloletnia sąsiadka, pod której oknami wielokrotnie migotały sylwetki najpiękniejszych samochodów świata. A było to mniej więcej tak:
„Tu większość tych samochodów przyjechała o własnych siłach i niech Pan zobaczy jakie są ruiny! Fiat u nas stał, 850. Jak się tylko pokazały na rynku, to on pojechał jakimś starym [samochodem] na zdjęcia filmowe do Włoch i przywiózł. I potem tu w stodole u moich rodziców stał ten Fiat wiele lat. Tak mu się zastał, że musiał go rozbierać i ręką cylindry poruszać. Nie ruszane parę lat, nawet nie zardzewiałe, bo to stało pod dachem”.
W kolekcji Tadeusza Tabenckiego podziwiać można było cały przekrój osobowych odmian właśnie tej generacji Fiata. Już zaledwie po samym wyjściu z willi przy ulicy Krasińskiego, przy jednej z jej ścian można było natknąć się na standardowego Fiata 850 o numerach rejestracyjnych SKG 9626. Kres dokładnie tego samego auta możecie zobaczyć możecie na poniższym filmie. W 7:38 minucie doskonale widać, gdy wraz z wyjęciem fotela kierowcy – odrywa się cały płat przerdzewiałej do cna podłogi. Spod czerwonego lakieru przebijała jednak zielona barwa. Czyżby był to dokładnie ten sam sprowadzony z Włoch egzemplarz, o którym jedna z sąsiadek Tadeusza Tabenckiego wspomniała powyżej?
Kilka metrów dalej, tuż przy obdrapanej z oryginalnej farby „Frecci d’Oro” swoje miejsce na ziemi znalazł granatowy Fiat 850 Sport Spider z początku lat siedemdziesiątych. Od starszej wersji łatwo można było go odróżnić już po samym kształcie przednich świateł, które nie były już osłonięte wypukłym kloszem, lecz zostały zgrabnie osadzone w charakterystycznych wnękach. Egzemplarz ten nie był jednak seryjną odmianą. Posiadał akcesoryjny dach typu targa – niezwykle podobny do tego z niezwykle rzadkiej wersji Sport Racer.
Samochód został wzbogacony także o zestaw zupełnie innych niż w oryginale zderzaków, plastikowe lusterka, sportową kierownicę oraz inne klosze świateł z tyłu. Jego białe felgi były natomiast identyczne jak w dwóch nieco nowszych Fiatach X 1/9, które stały na tej samej posesji. Kto wie, może była to prywatna maszyna któregoś z warszawskich ścigantów? Na pewno w latach swojej świetności Fiacik skupiał na sobie uwagę wielu mijających go kierowców. Wielka szkoda więc, że w 2016 został już z niego przeżarty rdzą „kadłub”…
Na drugiej posesji, mniej więcej od połowy lat osiemdziesiątych parkował nieco starszy od Sport Spider’a, bordowy Fiat 850 Coupé. Była to najwcześniejsza wersja bardzo urodziwego wozu z lat sześćdziesiątych z tzw. „starym przodem”, bez charakterystycznych dla późniejszej serii halogenów. W latach swojej świetności był to naprawdę popularny we Włoszech samochód, którego kampania reklamowa zahaczyła nawet o Stany Zjednoczone. Dokładnie ten sam egzemplarz bardzo dobrze zapamiętał przyjaciel Tadeusza Tabenckiego, Pan Mirosław Wnuczek, który podzielił się z nami jedną z ciekawych historii z przeszłości:
„Tego Fiata Dziadek wypatrzył sobie jeszcze wiele lat temu i momentalnie uparł się, że musi go mieć u siebie na działce. Pojechałem więc obejrzeć ten egzemplarz, który był oferowany na sprzedaż. Okazało się, że samochód prawie w ogóle nie ma podłogi, a całość ledwo trzyma się kupy - w końcu rdza zrobiła przez lata swoje. Dziadek był jednak nieugięty i za wszelką cenę chciał odkupić ten wóz, nieważne w jakiej by nie był kondycji. Z racji kiepskiego stanu podwozia Fiata, postanowiłem, że wspawam pod niego specjalną podpórkę, aby ten nie złamał się w trakcie holowania. Następnie podpiąłem linkę i przywlokłem go moim maluchem wprost pod bramy działki Tabenckiego. Specyficzna konstrukcja jednak swoje wytrzymała i auto nie złamało się podczas transportu!”.
Choć po trzech różnych wersjach Fiatów 850 z grodziskich zbiorów nie zostało już praktycznie nic, to chcielibyśmy dodać, że były one iście włoskim urozmaiceniem kolekcji Tadeusza Tabenckiego. Choć nie były to może tak reprezentacyjne pojazdy jak legendarna Alfa Romeo 6C, a samych osiągów mogły pozazdrościć czerwonej Lancii 2000 Berlinie – sporo osób zwracało na nie specjalną uwagę podczas wizyt grodziskiej kolekcji. Tak więc, gdy zdarzy Wam się kiedyś przejechać się takim samochodem - miejcie gdzieś zawsze z tyłu głowy, że identycznym „woził” się niegdyś sam Tabencki, który był na tyle zdeterminowany, że po jednego z nich wybrał się nawet do samych Włoch…
Tekst: Marcin Zachariasz
Zdjęcia: Archiwum prywatne autorów, Tadeusz Zagoździński, Lucjan Fogiel, Jacek Drożdż, Beata Ochocińska, Car brochures&adverts, Wikipedia.org.